Autor |
Wiadomość |
Wiewior |
Wysłany: Wto 21:30, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
U mnie wiedzą o tuningu bo juz kupiłem tuningowanego roxa.Mama jak to mama martwi się i ciągle mówi zebym jeździł wolno bo jak sie dowie że szybko jeżdże to mi zabierze hehe.A tata jak tata nawet sam lubi czasem dać mu na maxa i goo więc nie ma nic przeciwko. |
|
 |
Pietras |
Wysłany: Sob 10:12, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
A ty M_LoT co mówisz rodzicom jak nie chcą sie zgodzić na tuning Twojego skuterka ? o0 No powiedz cwaniaku, no dawaj, nie wstydź sie, no hmm ? |
|
 |
M_LoT |
Wysłany: Śro 18:37, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Znowu ten debilny temat, który pojawia się na prawie każdym forum...
Jescze tylko czekam na taki "Co powiedzieć rodzicom, gdy nie chcą się zgodzić na tuning mojego skuterka ?"...
Ludzie... Dajcie spokój bo to się robi nudne. |
|
 |
Kludzio |
Wysłany: Śro 17:19, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wiadomo rodzice zawsze ulegną tylko po małych staraniach  |
|
 |
Piachu |
Wysłany: Śro 16:48, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
U mnie tez ciezko niestety... Nawet jak mam kase i mowie im ze cos tam kupuje, to mowia ze po co to zmieniam i ze to wyrzucenie pieniedzy w bloto xd Ale czasami jak im wytlumacze po co to itd. to się zgadzaja, ale czasem trzeba dłuuugo namawiac  |
|
 |
Bauciu |
Wysłany: Śro 15:24, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
u mnie jest tak ze jak mam kase to robie a od starszych kasy nie dostane...
Pozdro! |
|
 |
Ciaper |
Wysłany: Śro 13:55, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
U mnie ogólnie ciężko Rodzice ( bardziej tata ) nie chce słyszeć o jakichkolwiek zmianach przy piździku Jednak niekiedy da się go na co nie co namówić, ale poxniej co kolwiek zlego z motorem moglo by sie stac, to wszystko wina tych zmian  |
|
 |
BuGi |
Wysłany: Śro 22:46, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
a u mnie wszystko było cicho dopoko rodzicow w aucie nie wyprzedziłem na podwojnej ciagłej i na pasach xD
w tedy to było głosno w domu ale juz jest cicho ) kasa raczej sam ale tata dorzuci tez czasem  |
|
 |
Patryk |
Wysłany: Wto 11:23, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
ja ostatnio dostałem 1500zł na tuning i naprawe ,niestety wszystko roztrwoniłem w 2 miechy i ostatnio nie mialem juz kasy na cześci które zakupiłem od pietrasa ,naszczęście wielkoduszny tatus dorzucił.
moi rodzice wiecznie powtarzaja ,bym nie pakował w mechanikę bo moto wiecej pali ,a jeżeli chodzi o optyke to starszy kazał mi wziąśc droższą o 100zł owiewke ,która jest śliczna i inne duperele
teraz potrzebuje kase na licznik i regeneracje lag i nie wiem skad ja wezme ,bo nikt nie chce pomóc :/ |
|
 |
tasior |
Wysłany: Pon 22:15, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Do 18 lat xD nigdy rodzice nie mieli przeciw co do tuningu , a że już 19 na karku ;/ Robie co chcę , Jedynie coś gadają jak sie zawsze pochwale po wymianie czegoś że juz nie leci 95 tylko 105 to na pocieszenie od siebie zawsze dodam ze 10 koni w skuterku to mało, pod koniec roku będzie 20 hehe A i ch odp. Chcesz sie zabić !  |
|
 |
Adek4100 |
Wysłany: Pon 22:04, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie sytuacja wygląda nastepująco:D
"a nie się coś nie daj Bóg stanie sprawdzą że masz 80 i nawet odszkodowania nie dostaniesz" - tata
"w żadnym wypadku!! Ja sie bałam jak jeździłem 60 a teraz prawie 100?! nie zmienisz nic w tym motorze"
A zmieniłem Pieniądze mowili ze wyrzucone w błoto ale na wszystko sam składam niby tata czasami tam rzuci pare grosza  |
|
 |
M_LoT |
Wysłany: Pon 19:51, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Weźcie to do Off-topu przesuńcie. |
|
 |
Kludzio |
Wysłany: Pon 13:28, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
heheh tak samo jak miałem Roxa , miałem jakieś tam plany ale potem po małym zastanowieniu to będę pakował w coś so się cały czas będzie pier** , kupiłem Leo Vince ZX lżejsze rolki i starczyło , pojezdziłem pół sezonu, 4 tyś km i sprzedałem i zakupiłem za okazje DT  |
|
 |
Badek |
Wysłany: Pon 13:23, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
Ja za czasów Roxa pakowałem kase swoją i ojca aż ojciec się zdenerwował to postanowił kupić mocniejszy motor niż kase pakować w coś co się cały czas psuje bo nie ukrywając tuningowe się sypią. |
|
 |
SeeA |
Wysłany: Pon 13:00, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
U mnie podobnie jak u razorka , sam sobie muszę uzbierać no chyba że tam tata coś dołoży ;p Ale ogólnie rodzice wiedzą jak jeździ, bo sam tata mi powiedział że nie będę jeździł skuterem który jedzie 45km/h. Mama jak raz się przewiozła to już na niego nie wsiada  |
|
 |