Autor Wiadomość
Divine Copper
PostWysłany: Nie 20:54, 29 Sie 2010    Temat postu:

nie zawsze sie wie czy wszystko jest dobre lub ile wytrzyma...
Pawelekk
PostWysłany: Nie 19:28, 29 Sie 2010    Temat postu:

no dlatego mowie, to byly lagi od pytona, nie oryginalne Wink
Kiziu
PostWysłany: Pią 13:34, 27 Sie 2010    Temat postu:

Nie mam pojęcia czy była czy nie . ponoć była nowa ...
Pietras
PostWysłany: Pią 11:51, 27 Sie 2010    Temat postu:

A nie byla czasem spawana or something ?
Pawelekk
PostWysłany: Czw 19:41, 26 Sie 2010    Temat postu:

z tego co wiem to nie jest oryginalna półka, może to też dlatego...
Adik
PostWysłany: Czw 8:43, 26 Sie 2010    Temat postu:

Yyyy... no nieprzyjemne doświaadczenie.

BTW: Mam gdzies taką półkę.
Kiziu
PostWysłany: Pon 20:26, 23 Sie 2010    Temat postu:

Stało się to przy prędkości około 40 km na godzinę na szczęście dopiero przyśpieszałem z racji tego że zaczynała się dziurawa droga i zwolniłem praktycznie do zera i zacząłem przyśpieszać na pewno było coś około 40/50 bo rox jak jest ciepły łapie muła od 60 . no i nic jadę i w momencie usłyszałem trzask i od razu poleciałem . uderzyłem najpierw głową o asfalt i zacząłem koziołkować przez 10 m pościerałem strasznie skórę na szczęście byłem w długich spodniach i w bluzie . choć i tak to mało pomogło szybko się pozbierałem z ziemi i spojrzałem na roxa wkręcił się na max obroty po czym zgasł z niewyjaśnionych przyczyn dostałem dużo siły i przeciągnąłem roxa po asfalcie na pobocze zadzwoniłem po tatę (Radzia i szulca) dotarli w momencie wtedy najmniej interesował mnie stan roxa .. pojechałem do szpitala . i po jakimś czasie wróciłem do domu . to na tyle..
Sebek
PostWysłany: Pon 19:49, 23 Sie 2010    Temat postu:

Przy jakiej prędkości to się stało?

(wstaw fotki w miniaturki)
Divine Copper
PostWysłany: Pon 19:21, 23 Sie 2010    Temat postu:

cieszmy się że kiziowi się nic strasznego nie stało... roxx to tam nic, ważniejszy kiziu!!
Peater
PostWysłany: Pon 12:37, 23 Sie 2010    Temat postu:

Wez wrzuc mniejsze te foty
Kleszczu
PostWysłany: Pon 8:58, 23 Sie 2010    Temat postu:

Ja pierdziele, u mnie to jeszcze jakos sobie tlumaczylem, ze chinol i w ogole, ale ze w Roxie...
Tomq
PostWysłany: Nie 23:10, 22 Sie 2010    Temat postu:

Jaka jest wstępna diagnoza? Pułka była zjedzona przez korozje, nadpęknięta, miała styczność z oparami kwasów?

Przy jakiej prędkości wjechano w tę dziurę?
Siara
PostWysłany: Nie 22:57, 22 Sie 2010    Temat postu:

No rox rzeczywiście zmasakrowany, ważne Kiziu, że Tobie się nic poważniejszego nie stało Smile
SeeA
PostWysłany: Nie 22:39, 22 Sie 2010    Temat postu:

Ten rok jest jakiś cholerny :/ tyle wypadków, jednych gorszych drugich trochę mniej.. ważne że żyje ! i nie jestem specjalistą ale wiem że jak mój kolega miał wypadek to niby tylko się poobdzierał lecz wszystko wyszło po kilku dniach, że miał przestawiony kręgi czy jakoś tak, coś z kręgosłupem, zrób sobie wszystkie badania tak dla pewności
Szulcu
PostWysłany: Nie 22:29, 22 Sie 2010    Temat postu: Totalna załamka

Dziś 22 sierpnia 2010 roku nasz kiziu miał wypadek Sad Na szczęście nic mu sie nie stało, tylko sie poobdzerał.
W czasie jazdy pękła mu półka (tak samo jak kleszczowi) najlepsze jest to że kiziu nie stuncił nie wyrywał roxa ani nie robił z siebie idioty, tylko poprostu wjeżdżając w małą dziure pękła mu półka.
Z roxa..... sami zobaczcie






Fotki w takim rozmiarze żeby można było się przyjżeć (na mniejszym nie było nic widać)
Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group