Autor Wiadomość
pacio94
PostWysłany: Pią 18:59, 28 Maj 2010    Temat postu:

No, dzięki za odpowiedzi. Dotrę go do końca i ogarnę ten gaźnik. Myslę, że to jego wina, zauważyłem, że strasznie dużo pali ostatnimi czasy, szacuję, że koło 6,5-7l/100km Confused
mati303
PostWysłany: Wto 12:08, 25 Maj 2010    Temat postu:

haha Smile no to się rumunie popisałeś, przejedź chociaż to tysiąc kilometrów i wtedy zacznij myśleć co dalej, ale myślę że po regulacji gaźnika i po dotarciu będzie okej... a jak nie to oddaj go spowrotem do nich i powiedz że coś zjeba*i Smile
Kiziu
PostWysłany: Wto 12:02, 25 Maj 2010    Temat postu:

RumunTGB napisał:
Pacio to samo miałem , do puki nie rozwalił mi sie silnik haha , lecz gdy zmienilem sprezyne centralna na twardsza to mial ogien xD , zrób 1000km i regulacja napedu , gaźnika , jaki masz filtr?? stożkowy , jezeli tak to umyj go w benzynie i nasącz olejem do mieszanki


To jest Silnik motor z silnikiem am6 coś jak TZR a nie skuter !!!!


Pacio : Najpierw go dobrze dotrzyj , wyczyść filtr powietrza i wyreguluj dobrze gaźniczek Smile
RumunKXR
PostWysłany: Wto 8:42, 25 Maj 2010    Temat postu:

Pacio to samo miałem , do puki nie rozwalił mi sie silnik haha , lecz gdy zmienilem sprezyne centralna na twardsza to mial ogien xD , zrób 1000km i regulacja napedu , gaźnika , jaki masz filtr?? stożkowy , jezeli tak to umyj go w benzynie i nasącz olejem do mieszanki
[EDYTUJ] aha to nie wiedziałem xD
Badek
PostWysłany: Pon 21:15, 24 Maj 2010    Temat postu:

Uważam że powinieneś zrobić 1000km i wyregulować gaźnik.
pacio94
PostWysłany: Pon 18:40, 24 Maj 2010    Temat postu: Muł w srednim zakresie obortów

Panowie problem jest następujący. Moje RIEJU ostatnio dużo czasu spędziło w serwisie (robili dosłownie wszystko, ale mniejsza z tym). Zrobiono mu mały remont, bo po kapitulacji dozownika silnik się przytarł. Dobra wymienili cyl i tłok i w sumie jest ok, mocy tyle ile było, ale pojawiło się dziwne zjawisko. Mianowicie, kiedy normalnie przyspieszam to jest ok, ale jak go trochę pocisnę, a później zahamuję i chcę przyspieszyć to silnik wogóle nie ma mocy mniej więcej w zakresie 4500-6500 RPM. Jest to denerwujące, zdarza się nawet tak, że jak stanę na swiatłach i chcę ruszyć to od samego dołu muli i wogóle nie idzie (po czym po chwili załapuje i jest normalnie).

Dodam, że na cylindrze przejechałem już ze 400km i to nie jest kwestia dotarcia go (czy też złego docierania na początku).

Ktos ma jakis pomysł, regulacja gaźnika, zapłonu, a może zupenie co innego???

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group