Rozpoczęcie sezonu 2011- Jasna Góra [+link do foto]

Kendzior

Ponieważ wrzucam aktualnie zdjęcia na picase, napiszę krótkie podsumowanie, jak to wyglądało w moich oczach.
A więc na OBI przyjechaliśmy z Justą praktycznie jako pierwsi. W miarę upływu czasu zbierało się coraz więcej skuterów. I przybywało debili, którzy jeździli bez kasku. Temat był wałkowany przed, w trakcie i po każdym zlocie, ale wszyscy i tak mają na to wy**bane. Poczynając od tych najwyższą rangą, przez klubowiczów po innych uczestników zlotu. Na szczęście policja była tylko raz, nikt inny się nie przyczepił, jak to miało miejsce na zakończeniu.
Dalej- przystosowanie pojazdu do poruszania się w ruchu ulicznym. Światła, lusterka to nie tylko rzeczy wymagane przez policję. To ma nam uratować dupę i nie dopuścić do wypadku. Skąd ja mam wiedzieć, że osoba przede mną hamuje, jeśli ma niesprawne światła? Albo, że skręca? Nie mam też pewności czy ona mnie widzi jadąc całym pasem. Nie jesteście jedyną osobą na trasie. Sprawne hamulce to w sumie też rzecz przydatna. Chyba, że ktoś nie ma na co pieniędzy wydawać i kupi koledze nowy skuter. Wasza sprawa.
Kolejna kwestia- jazda w grupie. Temat również wałkowany setki razy i nadal mało kto umie się zastosować do tego. Było kilka nowych twarzy, nie wiedzą jak jechać to można im łopatologicznie w czasie jakiegoś postoju wytłumaczyć. To jest poniekąd obowiązek klubowicza, tak? Hamowanie w ostatniej chwili, nagła zmiana pasa, zatrzymywanie się na czerwonych światłach w połowie kolumny czy niesłuchanie policjanta to zachowania karygodne i niedopuszczalne.
Zachowanie, kultura- rozumiem, że może nie wszyscy są katolikami i msza ich nie obchodzi, ale szanujcie innych. Na całych błoniach panuje cisza, a ktoś się śmieje czy gazuje skuter/motor. Jak już chcecie opuszczać błonia to poprowadźcie pojazd do alei i dopiero tam odpalajcie. Poza hałasem produkujecie też spaliny, a każdy miał ich tego dnia dosyć.
Odnośnie MC i wyboru kolejnego przystanku (Wyrazów/Poraj) nic nie mówię. Każdy chciał jechać tam, gdzie miał ochotę, w końcu wybraliśmy Poraj. Koniec tematu.

A cały zlot? Było to moje pierwsze rozpoczęcie sezonu motocyklowego (nie klubowego). Przeżyłem delikatny szok. Nie sądziłem, że pojawia się na nim aż tyle motorów. Widać, że do organizacji powołane zostały konkretne osoby, wydzielone miejsca na błoniach, policja na każdym kroku pilnująca porządku. Kto nie był- niech żałuje. Tyle motorów w jednym miejscu jeszcze nigdy nie widziałem Wink
Pogoda w sumie też nam dopisywała. Pod Jasną Górą ładnie świeciło nam słoneczko, w drodze do Poraja czasem znajdowaliśmy się w cieniu, ale przesadnie nie wiało i, co najważniejsze, nie padało.
Za rok, jeśli nic mi nie wypadnie, jadę na 100%, żadne wymówki typu: impreza, kac czy zmęczenie nie wchodzą u mnie w grę.

A tu są zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]

PS W chwili wrzucenia tego tekstu mogło wszystkich nie być. Cierpliwie czekajcie, powinny być 382 sztuki Wink

PS2 Tak sytuacja wyglądała z mojego punktu widzenia, zwykłego klubowicza Wink

PS3 Przeniesione z innego tematu.

Pozdrawiam
Kendzior :*

Siedli

Chciałbym dodać że z Piwkiem i kilkoma osobami pojechaliśmy na tor Crossowy gdzie była miazda! Oraz przejazd do okoła zalewu.
Na Poraju byłem i fajnie było.

Piwek

No po jeździe na torze wszystko mnie boli.

Ciaper

Co prawda to prawda... Jazda niektórych doprowadzała mnie momentami do szału, nie była to jazda w "kopercie", a raczej wyglądała jak wrzucenie orzechów do karmelu i mieszanie go(orzech-skuter/motor). Zlot ogólnie udany, gdyby nie to ze rozwaliły mi się łożyska i wracając do domu jakoś mi się zblokowały i hamowały motor. Jestem do tyłu o 50zł, które musiałem zapłacić jakiemuś gościowi, pod którego domem się z Krzysiem zatrzymałem, wrzuciliśmy moją dt na pakę jego sprintera i było OK.

Kendzior

No to widzę, że jednak wiele rzeczy mnie ominęło Razz

A ja 10 godzin zapieprzałem... Sad

Macie foto z toru?

Razorek

Wnioski z dzisiejszego zlotu?
-CR ma za mało mocy + jest ciut za wysoka
-LTZ ma za mało mocy
-Piwek to gej i nie dba o quada
-lepiej nosić glany, które się ciężko ściąga niż zwykłe nike'i
-lepiej zamoczyć sobie skarpetki niż zostać hmm..."wyruchanym" przez Siedliego
-lepiej nie jeździć skuterem bez butów
-komu brakuje kasy - zapraszam na plażę porajską - kasa leży w piachu
-malaga jest za słaba
-rox bubu jest naprawdę dobry
-połowa ludzi, która była na poraju, była dla mnie nieznana. konkretnie nowi.

Oto moje wnioski z dzisiejszego zlotu, a dokładnie z części porajskiej.

ps. Kleszczu lubi macać chłopców.

Piwek

Nie mamy zdjęć, ale następny zlot na jakiś tor bo z Kacperkiem musimy sobie pojeździć.

Kendzior

Właśnie! Siedli! Gdzie są zdjęcia razorka?;>

Divine Copper

dzieki panowie za dzisiaj Very Happy

mam u siebie kilka zdjec ale dzisiaj ich nie dodam moze beda jutro Very Happy

ps: Justa nie lubie Cie za to ze nie pojechalas z nami... Sad

Kendzior

I jeszcze motor mi zabrała. Patrz jaka samolubna jest Very Happy

krzysio952

Według mnie z lot był W MIARĘ, i tak jest to zbyt dobre określenie.

Atmosfera ? Zaje**sta, nie ma się do czego przyczepić. Poznałem kilku nowych gości, było z kim pogadać.

Organizacja ? według mnie do bani. Nie dość, że zatrzymywali się na czerwonym w połowie kolumny (koło obi) i pogubiliśmy się od razu to 'organizator' zlotu YRC'owego zostawił wszystkich, którzy przyjechali z yrcem i poszedł na hamburgery do Maca. W temacie zlotu jest WYRAŹNIE napisane, że jedziemy po mszy, a nie jak co niektórzy jeszcze przed mszą -.-

Pomińmy to. Jazda z Maca do Poraja ? porażka totalna... jak można 30 km robić w ponad 2 godziny ?! Bez Dziurka zlot był TOTALNIE ZDEZORGANIZOWANY. Tytuł 'administratora' i 'organizatora zlotu' zobowiązuje, nie ubliżając Pietrasowi i Badkowi, uważam, że było to niekompetentne i tyle.

Chciałem jeszcze podziękować wszystkim tym, którzy przybyli Wink

Tomq

Kendzior, zamiast opisać pozytywy tego dnia, zachęcająco innych, miło przypomnieć zlot, pokazać jak było radośnie, to Ty, chole** jas**, skupiłeś się na samych negatywach!

Za to wypracowanie dostajesz dwa z dwoma! Sit down!

Tomeczku używaj cenzury...// Divine

Divine! Ani "cholera" ani "jasna" nie jest przekleństwem - to jest równie brzydkie jak np epitet "ciemna kupa" ;p

Razorek

Tomq, sprawozdanie składa się z dwóch części - informacyjnej i krytycznej Wink

Kendzior

Pozytywy opisałem Wink

Nie podobało mi się tylko kilka rzeczy i dodatkowo Krzysio dopisał coś, o czym zapomniałem. To jest tylko po to, by w przyszłości uniknąć takich błędów Wink

Milosz_MBK

Panowie nie ma co narzekać, ważne że zlot się odbył było nas bardzo dużo w co nie mogę uwierzyć; o . Mi się tam podobało ; d , koleś z zielono-białego roxa miażdżył tekstami itp <lol> ; D .