Dlaczego to KONIEC?!

Tomq

Hi!
Do rzeczy, nikt nie ma wątpliwości, że forum i klub straciło swą świetność, swe świetne lata i śmiercią naturalną - umarło.

Pytanie proste, dlaczego zakończyłeś przygodę z YRC?
Zacznę: bo nie mam skutera.

Oczywiście nie wykluczam, że kiedyś będzie reaktywacja, YRC 2, imperium kontratakuje i wszystko będzie po staremu.

(ps, wiem, że i tak tu wypowie się max 5 osób bo reszcie już wypadło forum YRC z "najczęściej odwiedzanych" a w zakładkach nikomu grzebać i szukać się nie chce ;p)

Kleszczu

Nie prawda, nie upadlo Razz

Dzisiaj calkiem bogato bylo ^^

Dziurek5

Powtarzam to co było mówione od zawsze: Forum tworzą użytkownicy a nie administratorzy. Mam dość organizowania zlotów na których poczekałem sobie sam, albo z 1-2 osobami. Jeżeli ludzie się nie zobligują do walki i jazdy, to nawet moje organizacje zlotów nie pomogą. Zobaczcie ile jest postów i tematów stworzonych przeze mnie w dziale zloty 2011 czy 2010. Mało ? A teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, czy na każdy albo przynajmniej połowę z tych zlotów jezdziliście.
Według mnie sytuacja spowodowana jest wychowaniem, czasami, polityką, rodzicami. Kiedyś, gdy nie każdego było stać na motor, szanowało się zloty, i jezdziło się żeby poprzebywać w towarzystwie 'lepszego świata'. Spotykało się ludzi na poziomie, którzy byli na tyle zawzięci że potrafili na skuter zarobić, i tak mogli zagospodarować swoim czasem, że żaden termin nie był problemem. A teraz ? Skuter można kupić za 1499 zł w tesco, a prawda jest taka że większość woli siedzieć rozwalonych w fotelu w domu i 16 godzinę klikać w myszkę napieprzając w CS'a, niż ruszyć dupę, poznać nowych ludzi, poznać nowe sprzęty, poznać nowe miejsca, zaznać rozrywki opartej nie tylko na kompie/wódce/zielono-białym. Dlatego nie mam szacunku dla takich ludzi, a osoby ze 'starego' pokolenia czy ludzie jeżdżący, zawsze znajdą u mnie pomoc w każdej sytuacji, i od nich odbiorę telefon o 3 w nocy jeżeli będą potrzebować pomocy. Szacunek dla jeżdżących. Lewa w górę.

Kleszczu

Wiadomo