yasuni c16 czy polini for race 3

tasior

Witam ponieważ będe zminiał wydech , chciałbym sie dowiedzieć który z wymienionych wydechów Na czas obecny , czyli z Cylkiem S6 Street race będzie lepszy i oczywiscie Cylinder będzie zminiany Na klase Racing a wyddechu nie chciał bym juz zminiać . Który bd lepszy pod względem osiągów z cylem S6 street race , a za kilka miesięcy z cylem prawdobodobnie Hebo Manston Smile

Pozdro

P.s Jeżeli zły dział prosze o przesunięcie

Pietras

Do streetrace najmocniejszy wydech jaki mozesz założyć to c20, ale pasowało by pod niego wrzucic gaźnik conajmniej 19mm. C16 i PFR3 to bardzo podobna klasa pod względem elastycznosci a zarazem mocy. Polini troche mocniejszy. Jezeli wiesz ze bedziesz smigał potem na Manstonie Replice to C16 bedzie za słaby, bedzie poprostu w sam raz. Ja na Twoim miejscu śmiało kupił bym C20. Z manstonem rep. bedzie chodził jak marzenie. Do tego obowiązkowo gaźnik 21mm. Dobrym rozwiązaniem byłby tez r1200 ale musisz poświecić kupe czasu aby go perfekcyjnie wyregulowac.

zakrecony16

Zauważyłem że teraz jeździsz na Sito Very Happy

Więc lipa :p

Bierz to c20 , ja mam i jest tak : brzmienie jest rewelka , speed nie za konkretny ponieważ mam starte sprzęgło i nie wyregulowany napęd itd. co miałem w swoim temacie o roxie , dopiero przy 80 tak mi go rwało że ledwo spojrzałem na licznik a było 104 i hamowanko bo skręcałem Very Happy

Więc możesz spokojnie brać tego c20 oczywiście po dobrej regulacji będzie ci chodziło na Streetrace :p

Edit :

A właśnie ty wziąłęś mój gazior 17.5 i na tym gaźniku uzyskałem taką rakietę po 80km/h Very Happy

D